Od dłuższego czasu w sieci sklepów Biedronka dostępna jest szafa kosmetyczna marki Bell, w której cyklicznie pojawiają się nowe mini-kolekcje kosmetyków kolorowych. Co ciekawe, część tych produktów, pomimo, iż marka Bell dostępna jest w wielu miejscach, jest sprzedawana tylko w Strefie Piękna w Biedronkach. Już wielokrotnie produkty te zaskakiwały mnie swoją jakością, bardzo przystępną ceną i będąc na zakupach spożywczych sprawdzam, czy nie pojawiło się coś nowego.
Od niedawna asortyment szafy kosmetycznej Bell został poszerzony o matowe, pojedyncze cienie do powiek z kolekcji Matte & Nude. Do wyboru mamy cztery warianty kolorystyczne - beż (który koniecznie musiałam przetestować), jasny róż, delikatny żółty, oraz chłodny brąz (który stał się ulubieńcem). Cienie są bardzo mocno napigmentowane, dość "gęste" pomimo suchej konsystencji. Oczywiście nakładam je na bazę, co sprawia, że utrzymują się cały dzień. Beż jest świetną propozycją cienia bazowego, sprawdzi się w każdym makijażu oka. Cena pojedynczego cienia to.. 4,99! Serdecznie polecam Wam sprawdzić i przetestować.
To, że cienie dobrze sprawdzają się w makijażu oka to jedno, ale w przypadku tego konkretnie cienia w kolorze brązowym postanowiłam przetestować go również w roli.. produktu do konturowania! I tak jak przypuszczałam, sprawdza się rewelacyjnie. Ma chłodny odcień, i niczym w praktyce nie różni się od dedykowanych produktów do konturowania, które wcześniej testowałam. Polecam Wam przetestować go właśnie w takim wydaniu.
Poza cieniami, Bell ma dla nas również nową linię pomadek Velvet Story. Dostępnych jest 6 kolorów, ja zdecydowałam się na dwa (w odcieniu koralowym oraz śliwkowym), znajdziecie również bardzo ładną czerwień, róż oraz dwa nudziaki. Konsystencja faktycznie jest "velvet'owa", pomadka ma słodki smak i ładnie utrzymuje się na ustach. Nie jest to tak mocne krycie jak w przypadku matowych pomadek, ale myślę, że na wiosnę właśnie taka formuła sprawdzi się idealnie! Cena pomadki to: 6,49.
Dla porównania jak bardzo kolor szminki zmienia charakter makijażu - test obu odcieni. Koral kojarzy mi się typowo wiosennie, natomiast ciemny odcień to bardziej jesienna propozycja, która idealnie sprawdzi się wieczorowo.
Mam nadzieję, że zainspirowałam Was do sprawdzenia nowości kosmetycznych marki Bell dostępnych w Biedronkach. Nie jestem pewna, czy będzie tak również w tym przypadku, ale poprzednie kolekcje były limitowane, dlatego warto zapoznać się z nimi jak najszybciej.
Stay tuned!
Post nie jest sponsorowany, wszystkie opinie w nim wyrażone są moimi własnymi na podstawie testu produktu.