wtorek, 12 lipca 2016

26. Triki makijażowe - szybkie i łatwe konturowanie na mokro - KOBO face contour mix - test

Konturowanie twarzy to aktualnie jeden z modniejszych, a zarazem.. trudniejszych tematów w makijażu. Przeciętna kobieta wykonująca makijaż w zaciszu domowym z każdej strony zasypywana jest propozycjami nowych produktów - pojedynczych korektorów w różnych tonacjach kolorystycznych, paletek do konturowania na mokro i na sucho, ciepłych i chłodnych odcieni, produktów, których ceny wahają się od kilku do kilkuset złotych.. Mam wrażenie, że ten nadmiar opcji sprawia, że temat już na wstępie staje się dla nas trudny, ponieważ zwyczajnie nie wiemy od czego zacząć, i jak się do tego zabrać.


To, co generalnie obserwuję już od jakiegoś czasu na rynku kosmetycznym, to fakt, że tanie kosmetyki kolorowe mają coraz lepszą jakość. Dzisiaj przetestowałam paletę do konturowania marki Kobo - face contour mix, którą kupiłam w cenie 19,99 zł w drogerii Natura. Jakie są moje wrażenia?



Jestem bardzo na tak! Paleta Kobo to połączenie czterech kremowych podkładów do konturowania w bardzo ładnych odcieniach. Dwa jasne "kawałki" krążka to idealne kamuflaże do stworzenia tzw. "trójkąta światła", czyli mówiąc prościej - rozświetlenia strefy pod okiem, oraz pod linią konturowania na żuchwie. Dwa ciemne kolory sprawdzą się idealnie do konturowania właściwego - nakładamy je we wszystkich miejscach, które chcemy wymodelować i wyszczuplić na naszej twarzy. Zasada jest tak samo prosta jak w przypadku ubrań - ciemny (czarny) kolor optycznie wyszczupla sylwetkę, podobnie jest w makijażu. Wielki plus za chłodny odcień brązu w paletce.



Najważniejsza dla mnie kwestia - konturowanie ma być łatwe, szybkie i nie wymagać nadprzyrodzonych zdolności, ma być dla wszystkich. Nie musicie nakładać korektorów z wielką precyzją, od linijki i idealnie symetrycznie. Po zaznaczeniu ciemniejszych i jaśniejszych stref i tak produkt będziecie wklepywać i rozcierać beauty blenderem, tak, żeby pięknie się wtopił i połączył z podkładem. Całość nie musi trwać więcej niż 5 minut!


Nie obawiajcie się, że podczas nakładania ciemny kolor wydaje się na prawdę ciemny i znacznie odcina się od naszego naturalnego koloru cery. Tym właśnie cechuje się dobra paleta do konturowania - kamuflaże ładnie wtapiają się w naszą skórę tworząc delikatny efekt i nie robiąc plam. W przypadku krążka Kobo - po kilku godzinach efekt pozostaje niezmienny, a dodatkowym atutem jest oczywiście niska cena.


Stay tuned!

paleta do konturowania - KOBO face contour mix
podkład - Deborah Dress me perfect 01
liner - Collistar Grafico 03
pomadka - wet'n'wild E906D 

ps. Pomadki wet'n'wild do 20.07 kupicie w Drogerii Natura w cenie promocyjnej! 



Post nie jest sponsorowany, zawarte w nim opinie są moimi spostrzeżeniami na podstawie testu produktu.

4 komentarze:

  1. Uwielbiam kółeczko Kobo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaskakująco dobra jakość za tak przystępną cenę :-)

      Usuń
  2. Do dziś mi nie wychodzi konturowanie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może spróbuj zacząć od konturowania "na sucho", a później "na mokro" i wybierz, jaka metoda jest dla Ciebie najlepsza. Ważny jest też dobry pędzel/gąbeczka, które bardzo to ułatwiają :-)

      Usuń